Praca to ważny element w życiu praktycznie każdej osoby. Problemy mogą się zacząć jeśli powoli zatrze się granica między życiem prywatnym i pracą. Szczególnie w momencie w którym poświęcamy pracy za dużo czasu, bierzemy nadgodziny i pracujemy w weekendy oraz nawet po pracy ciągle rozmyślamy i nieustannie rozmawiamy o tym co dzieje się w firmie. Nic więc dziwnego, że w takim momencie potrzebne jest umiejętne połączenie życia zawodowego oraz życia prywatnego w taki sposób, aby się nawzajem uzupełniały – odpowiednia równowaga będzie sprzyjać lepszej wydajności w pracy i czerpaniu przyjemności z życia prywatnego. Jak tego dokonać?
1. Bazuj na priorytetach
Warto na początek stworzyć sobie listę priorytetów. Na osobnej liście to co jest ważne w życiu oraz całkiem osobno to co jest ważne w pracy. W trakcie wykonywania poszczególnych zadań warto więc zastanowić się co pomaga w szybszym i efektywniejszym wykonaniu danego zlecenia – odkładanie trudnych spraw na sam koniec może doprowadzić do sytuacji w której może będzie trzeba naruszyć work-life balance, aby dokończyć niektóre zadania po godzinach pracy.
2. Nie pozwól, aby perfekcjonizm zawładnął twoim życiem
Masz niedokończone zadania w pracy i nie jesteś w stanie odejść od komputera, gdy tego nie skończysz? Może pojawiło się jakieś arcyważne zadanie, które wymaga poświęcenia mu sporej uwagi i dążysz do tego, aby wykonać to perfekcyjnie? Warto w tym momencie spojrzeć na utworzoną listę priorytetów i zastanowić się – co jest w danym momencie ważne i czy odłożenie pewnych spraw na później nie wpłynie negatywnie na naszą pracę lub życie prywatne. Ważne jest przede wszystkim to, aby umieć zorganizować czas w taki sposób, aby wykonać wszystkie zadania z właściwym zaangażowaniem i nie pozwolić, aby ambicje dotyczące perfekcjonizmu wpłynęły negatywnie na naszą wydajność.
3. Odpoczywaj offline
Weekend lub wyjazd wakacyjny powinien być spędzony zgodnie z założonym planem, a więc bez sięgania po telefon i sprawdzania co słychać w pracy, bez zaglądania na skrzynkę odbiorczą i przeglądania maili. Już sam dźwięk powiadomień na komunikatorze firmowym lub służbowym telefonie może doprowadzić do sytuacji w której zapomnimy o tym, aby w pełni zrelaksować się na wyjeździe. Rzecz jasna nie każda praca umożliwia całkowite przejście w tryb „offline”, ale czasem wystarczy jedynie porozmawiać z przełożonym i zasygnalizować mu to, że potrzebujemy tych kilku dni, aby móc całkowicie oderwać się od obowiązków związanych z pracą i móc czerpać przyjemność z odpoczynku.